sobota, 3 grudnia 2011

16. No przecież, ja jej nic nie zrobiłem.......

Po imprezie w domku Autów.
-Heh Morgi, gdzies ty sie tyle szlajał, my tu juz kolejną flaszkę zaczynamy -  nawalony Koch nalał Thomasowi  drinka. Thomas uśmiechnął się tylko
- wogóle, to cos ty taki podrapany,wpadłeś na jakąś dziką bestię ???  
-Można tak powiedzieć - parsknął Morgi upiwszy duży łyk RedBulla z wódką, a właściwie wódki z RedBullem.
-Odstawiłem ta małą do domku i zabawiliśmy się trochę - zaśmiał sie z duma pokazując zadrapana twarz.
-Ostra jest , będzie z niej dobra suczka - wszyscy znów parsknęli smiechem, wszyscy oprócz Loitzla.To co powiedział Morgi sprawiło, że Wolfgang natychmiastowo wytrzeźwiał.
-Thomas, pomału ,od początku - Loitzl patrzał na niego, nie wierząc że Morgi mógł zrobić coś tak ochydnego i jeszcze się z tego śmiać.
-No co się tak gapisz??? Parsknął Morgi - młoda się zalała, odstawiłem ją do domku i trochę się zabawiliśmy - wielkie mi co.  
-Zgwałciłeś ją - warknął na niego, dlatego policja się tu kręciła. Ty szmato - zgwałciłeś czternastoletnią dziewczynkę - dziecko.
Nie, tego na nerwy biednego Wolfa było aż za dużo. Wszystkiego sie mógł po Thomasie spodziewać, nie raz widział jak Kristina płąkała przez niego, nie raz był świadkiem ich kłotni. Thomas miał problem z dochowaniem Cristinie wierności, ale zgwałcic dziecko- nie, tego nie potrafił pojąć. 
-Wypierdalaj mi stąd - wrzasnął na niego
- wyjdż zanim cie wyniosę, nie chcę cię więcej widzieć.
Auci stali przerażeni wybuchem Loitzla - oazy stoickiego spokoju.
-A wy co sie tak gapicie??? rozdarł się na nich,
-do was też jeszcze nie dotarło co ten bydlak nawywijał.  Za gwałt na nieletniej grozi kara 12 lat paki, a za takie coś stamtąd sie raczej nie wychodzi - auci zaczęłi trzeźwieć
- jaki gwałt, jakie dwanaście lat, o czym do cholery mówisz???  zapytał zdziwiony Andreas.
-Czy ty Kofler jesteś tak głupi czy jeszcze tak pijany???  Kurwa możemy juz wszyscy odpiąc narty i wrócić do zwykłego szarego życia - jeszcze do was nie dotarło, że Morgi zgwałcił tę małą z Polskiej ekipy - a to odbije sie też na nas. Zapomnieliście, że opinia o jednym przechodzi na całą ekipę, Ty Kofi możesz szykować się na dożywotnie szlifowanie krawężników w tym swoim Telfes, tylko za to, że mieszkałeś z nim w jednym pokoju. 
Chłopacy stali w milczeniu, tylko Morgi parsknął,
-ej, no bez przesady, ja jej nic nie zrobiłem. Panowie, bez jaj 
- nic, to skąd te ślady zadrapań????? i gdzie masz bransoletkę, którą Kristina dała ci  na urodziny????  Wolf złąpał go za koszulkę.
-Wyjdź póki jeszcze nad sobą panuje - rzucił nim o przyległą ścianę ale żaDEN Z CHŁOPAKÓW NIE POFATYGOWA Ł SIĘ ŻEBY MU POMÓC - stali tylko z wytrzeszczonymi oczami i zastanawiali się co dalej z Austriateamem.

5 komentarzy:

Dori46 pisze...

Uuuu, Wolfganga troszeczkę poniosło, ale uważam, że ten wybuch jest w 100% do zrozumienia. Morgi zachował się naprawdę karygodnie, więc musi ponieść za to konsekwencje!
Infomuj mnie proszę na gg o nowych, bo nie zaglądam codziennie na Twojego bloga, więc nie wiem kiedy dodajesz nowe ;p.
[weitesten-sprung]

NicolAlice pisze...

Nieźle... Nie dziwię się reakcji
Wolfganga Potrzebny jest tam ktoś kto szybko ustawi Thomasa do pionu. Wgl jak mógł zrobić takie świństwo...
Jak Wolfgang tak zareagował, to co zrobi Kamil jak się dowie. Jak on zareaguje. No niezłe pytanie teraz będzie mnie dręczyło do następnego rozdziału. Mam nadzieje tylko,że cały Austria team nie będzie musiała ponosić konsekwencji. A jak będzie musiała to trudno,bo za to co zrobił Thomas to się należy...

NicolAlice

meeeetka pisze...

No poniosło trochę Wolfiego no ale na pewno jest ten wybuch do zrozumienia. Nie no nie posądzałabym Morgiego o coś takiego, o jest karygodne. Nie no ja sobie tego nie wyobrażam. Ale jak się dowie Kami to on przecież zabije Morgiego. Boże pisz szybko kolejny rozdział bo jestem ciekawa co będzie się dalej działo! Czekam na kolejny z okropną niecierpliwością.
I zapraszam do mnie na nowy:)
http://wygracmarzenia-volleyball.blog.onet.pl/
http://nowanadzieja-nowamilosc.blog.onet.pl/

muffin pisze...

No przynajmniej jedyny Wolfi racjonalnie myśli, nawet w stanie upojenia alkoholowego! A resztę to mam ochotę stłuc, a Morgensterna to już w ogóle dwadzieścia razy przejechać walcem drogowym! Jak on w ogóle mógł zrobić takie coś Simonie, nie mówiąc już o tym, że wcale się tym nie przejął. I co teraz będzie z biedną dziewczyną, Austrią i w ogóle ze wszystkim? Pisz szybko, bo mnie ciekawość zżera! <3 [austriacka-niewinnosc]

@ni@ pisze...

Jeden Loitzl się mądry znalazł. Dobrze, że chociaż on, bo inaczej żaden z nich by się nie zorientował, że coś tu jest bardzo nie halo. Morgenstern nadal pijany, a ja się zaczynam zastanawiać co będzie, kiedy procenty wyparują i przyjdzie poczucie winy. Bo mam wielką nadzieję, że przyjdzie, w innym wypadku znaczyłoby to, że Morgenstern jest człowiekiem kompletnie bez sumienia.
Z niecierpliwością czekam, aż mu ktoś w końcu skopie tyłek.
Bo jest za co.
Pozdrawiam;*
[droga--do--gwiazd]
[resumption]
[mkubiak]