niedziela, 13 listopada 2011

13. Zagrożone notatki trenera

Pamiętniczku, przepraszam, ale musiałam napisać do taty. Rany,jak ja nie nawidzę tych wywiadów.
Jak się czuję z tym medalem?? a jak się mam cholerka czuć??? Durni ci dziennikarze. He he, ale była akcja pod COS-em. Te małolaty są mega nawiedzone. Dopadły Autów i ci na kolacje nie zdążyli - niech żałują - dobra była. Ciekawe czy ci dwaj z Tyrolu, potrafią jodłować * ??? Muszę ich kiedyś zapytać.
Fajnie by wyglądali ubrani jak krasnale ogródkowe, w zielonych porteczkach na szelkach, białych skarpetkach, czarnych bucikach i kapelutkach z piórkami. Śliczny ten starszy i wygląda sympatycznie, muszę się dowiedzieć jak ma na imię. ( nie no, Potocka odwala ci???) 

Mówiłam, że mały faszysta, będzie chciał nam zeszyty sprawdzać, a co ja tu się uczyć przyjechałam??
- tato, specjalnie mi go postawiłeś na drodze prawda???- wiem, wiem, trzeba się óczyć, rzeby nie być gópi - ale co ja poradzę, że dla mnie polski to chiński(przydawki,srawki i inne bzdury)a ta beznadzieja lista lektur??? Po co to?? komu?? na co??, kto to w ogóle czyta??
 A Historia?? za jakie grzechy?? Co mnie obchodzi, co się działo wieki temu, albo który król ożenił się z którą królową, kto by to spamiętał???  Geografia??? - ostatecznie może być, ale z wyjazdów narciarskich nauczyłam się więcej niż siedząc w ławce. A właśnie po zawodach, jedziemy do Wiednia. Potem dopiero napiszę ten cholerny referat ,
- sorki pamiętek, sms.
-Widzisz sekretku, Dropsik nie potrafi sam matmy odrobić.
-" ok, zrobię ci matmę, ale piszesz za mnie referat". 
He he i tak się w Polish ski jumping team lekcje odrabia. Swoja matmę mam dawno zrobioną, już nawet o niej zapomniałam, przepiszę mu tylko. Biedny Dropsik, trochę posiedzi nad dwoma referatami,   Za kilka godzin będą tu seniorzy wiec muszę tylko zdążyć przed przyjazdem faszysty. Obiecał mamie, że będzie mnie pilnował - he he dobre sobie. Pilnować Potocką, ale żeś pojechał po bandzie Stoch.
-Znowu SMS?? Kurde Drops, nie możesz po prostu przyjść i powiedzieć co potrzebujesz, a nie co chwile tyłek zawracasz?? 
-" a książkę juz przeczytałaś" 
- taa, aha, trzy naraz, Krzyżaków będę czytać - pewnie już.
- taa, napisy na okładce" - 
- Aha, to i tak jesteś lepsza ode mnie 
he he Miętus też ma książkę w plecy. Mam nadzieję, że Kruczek nie ma w tych swoich notatkach listy lektur, które " musimy" przeczytać. Ciekawe, ten facet, zginie kiedyś bez tych swoich karteczek.
A gdyby tak mu je zwinąć?? Hmm, trzeba nad tym poważnie pomyśleć. Mam tylko nadzieję, że jak je starci nie zacznie się akcja poszukiwawcza, po trener polskiej drużyny zgubi drogę.
Znowu SMS?? Rany, Drops - nudzi ci się?? Ooo, to od Kamila
" Cześć rudzielcu, po pierwsze Gratulacje, słyszałem, że uratowałaś brązowe pudło, ( ja ci dam rudzielca).A po drugie, gadałem z Ammanem, żalił się, że zwinęłaś mu sprzed nosa gazetę, widzimy się za pół godziny, pa K.S." Taa, chyba SS.

Pamiętnisiu, Kamiś przyjechał.

Wsadziłam kartkę w połowie krzyżaków( że jak coś, to zaznaczyłam miejsce, w którym skończyłam czytać;p) - zmolestuję potem Futrzaka to mi opowie, bo on zawsze wszystkie lektury czyta - kujon.
Rany, ale mnie po zawodach nogi bolą.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
-Te, Stoch, skąd, wytrzasnęliście tego rudzielca??pierwszy raz widzę, żeby czternastka Motosport czytała zamiast Bravo(czy co tam teraz małolaty czytają) i nawet wie co to spalony- zaśmiał się Amman, witając z Kamilem i Adasiem.
- wyobraź sobie, że ta mała zwinęła mi sprzed nosa ostatni numer Motosportu. 
- A miała Krzyżaków czytać - zaśmiał się Kamil.
- Cooo?? - Spytał zdziwiony Simon
- Nie nic, taką obowiązkową książkę, dla małych dzieci - Kamil poklepał go po plecach.
-Lektura taka, wtrącił rozbawiony Małysz.
-Ciekawe czy Simi ma odrobione lekcje, ja jej dam, kraść Ammanowi gazety - zaśmiał się Kamil
- ja?? jakie lekcje?? o czym wy mówicie??? dopytywał zaskoczony Simi
- nie, nie,o niczym -parsknął Adam, zostawiając zdezorientowanego Ammana, samemu sobie.
* Jodłowanie

6 komentarzy:

Dori46 pisze...

Hahaha, byłaby jazda jakby AUTy jednak umiały jodłować! :D. 'Krzyżacy'? Bleee, czytałam i nie polecam, najgorsza lektura z jakąś się zmierzyłam. Całkowicie rozumiem dlaczego Simona dała ją do przeczytania Kotowi (dobrze rozumiem? xd). Swoją drogą fajnie byłoby tak mieć taką Polish Team, co by za mnie wszystkie lekcje odrabiali ;d.
A Ammann niech nie udaje zaskoczonego. On też musi lekcje odrobić, ale z poprawnego skakania. Co z tego, że skacze daleko, skoro kulawo mu to idzie? :D
Pozdrawiam ;*

[liebe-in-wien]
[weitesten-sprung]

muffin pisze...

Jodłujący Austriacy to mógłby być dobry widok! Czyżby Potocka się zakochała, skoro za wszelką cenę chcę znaleźć namiary do PEWNEGO chłopaka? :D Nie, to niemożliwe! Pewnie zaraz jej przejdzie XD Oj, przypomniałaś mi tym rozdziałem, ile mam jeszcze lekcji do zrobienia. Ale zgadzam się, że przydawki i ta cała reszta nikomu się w życiu nie przyda. Współczuję dziewczynie z całego serca, że musi czytać ''Krzyżaków''. Ta lektura to istna katorga, ja przeczytałam pierwszy tom i skapitulowałam. Streszczenie też nie było łatwe do ogarnięcia :3 A ja sobie poszukam w Internecie numeru do Miętusa, żeby napisał mi referat i to Kota, żeby mi opowiadał przed snem lektury szkolne XD To by było coś, narobiłaś mi ochoty na taki kujoński Polish Ski Team <3 Biedny Ammann, co on teraz będzie czytał? Na dodatek nie rozumie tego, co się do niego mówi. A mówią, że Simi taki inteligenty przez te swoje okularki. Pozory mylą :D Pozdrawiam :* I lepiej, żeby Simona nie zwijała karteczek Kruczkowi, bo wtedy to chyba będzie kwiatki od spodu wąchać!

meeeetka pisze...

Oj boże współczuje jej że musi czytaćkrzyżaków i to jak... Nienawidzę tego. Ale od czego są streszczenia. (sama krzyżaków nigdy nie przeczytałam:D )Oj nie wiem jak mogą męczyć dziennikarze ale wyobrażam sobie:) oj ty nie ów że się Otockiej spodobał którys z Autów. o mój Boże...

@ni@ pisze...

O jaka paskuda z tego Ammana! Nieświadomie, bo nieświadomie, ale wkopał nam Simonę koncertowo. Teraz 'faszysta' na pewno nie omieszka sprawdzić jej wiedzy z Krzyżaków;D Szczerze współczuję, bo nie przeczytałam i bynajmniej czytać nie zamierzam. Stosunek do lektur mam podobny jak Simona, ale uginam się pod naciskiem matury i z miną męczennika ślęczę nad 'Ferdydurke', mimo że sensu w tym za grosz;D
Pozdrawiam;*
[droga--do--gwiazd]
[resumption]

Gabrielle pisze...

Napisy na okładce <3 Rozwaliło mnie to :D A Miętusa alias Dropsik polubiłam bardzo, bardzo, bardzo i normalnie to moja ukochana postać w całym tym opowiadaniu ;D Nawet nie chce mu sie chodzic tylko smsy wszędzie śle
aaa!!! ZGUBIŁAM WĄTEK, BO ŚNIEG ZACZĄŁ PADAĆ!
Ale się cieszę; śnieg=już niedługo skoki! <333

PS> Historia i Krzyżacy są fajni :D

NicolAlice pisze...

Świetny rozdział jak każdy twój.
Oczywiście uśmiecham się do komputera,ale to też już norma :D
tak ukraść Ammanowi MotoSport to trzeba mieć tupet:P Pomoc w grupie bardzo wskazana,bo w końcu w grupie siła itp.
Świetny rozdział :)